Dawidek Spałek

Witam, mam na imię Dawidek, urodziłem się 24 maja 2012r w Rudzie Śląskiej.
Trochę za wcześnie,bo w 22 tygodniu ciąży,ważyłem tylko 450g...
Chciałbym Wam pokazać tutaj moją walkę, mamusi i tatusia :) jak poznawałem i poznaje świat :)
To nie jest miejsce gdzie przeczytacie tylko o rehabilitacji, leczeniu, cierpieniu, ale o miłości mimo wszystko :)
Bo my w trójeczkę bardzo się kochamy :)

Szukaj na tym blogu

Popularne

Łączna liczba wyświetleń

Męski dzionek ;)

31.05.2014


31.05.2014. cześć wszystkim :*
Pozwólcie, że dzisiaj króciutko ;)
Dzisiaj miałem taki trochę wyjątkowy dzionek ;)
Spędziłem prawie cały dzionek z tatusiem :D Taki męski dzionek ;)
Mamusia musi mieć czasami wolne, prawda? ;)
Ale mnie tatuś dzisiaj naspacerkował :D jeździłem z nim wszędzie :D
Nawet na działeczkę zawędrowaliśmy ;) A moim wozem to taka trochę wycieczka ;) ale fajnie było ;) :) :)















Później mamunia do nas dołączyła i już byliśmy razem :) :*
Ściskam Was dużo mocno :* Buuuzia :* Tuli licko w licko :* No i wiecie :*
Ps.Pamiętajcie o "złotóweczce" dla mojej koleżanki Andżeliki :) :*
Ona już jutro wyjeżdża ;) :*
To tak w ramach prezenciku na Dzień Dziecka ;) :* Dziękuję :*
Poniżej ściągawka :* Już niewiele jej brakuje :* 


Moja, moja Monisia :* i ...wygibaski ;)

30.05.2014


30.05.2014. cześć wszystkim :*
No i słoneczko dzisiaj znowu nie chciało wyjść ;) ale co tam ;) poczekam :D
Odwiedziła mnie dzisiaj moja kuzyneczka Monisia, znacie ją już ;)
Ale ona mną się tak fajnie zajmowała ;) Nawet pomagała dawać "piciu" przez strzykawkę ;) nie bała się :D 
Pożyczyła mi też na chwilkę swój order, który dostała w szkole na festynie :)
Kocham ją, wiecie? ;) :*









Był też dzisiaj mój wujek Mariusz, ćwiczył ze mną ;) Lubię z nim ćwiczyć :)
Pogibałem się, poschylałem, niby takie nic, ale trochę męczące ;)
Babcie też przyszły do mnie... więc miałem widownie ;) Ale ja tam się nie wstydzę, zawsze daję z siebie wszystko ;) 
















Jak już wczoraj wspominałem chciałem poprosić tych, którzy chcieli podarować mi cosik na Dzień Dziecka, żeby podarowali "złotówkę" dla mojej koleżanki z mojego miasta- Ruda Śląska, dla Andżeliki... :*
Ona właśnie w nasze święto, 1 czerwca jedzie daleko za ocean na leczenie... brakuje już podobno niewiele, bo ok 8 000zł ;) więc trochę mniej niż 10 paluszków :D :D :D ;) ... prawda? ;)


Dziękuję :*

Ściskam mocno :* Buuuuzia :* Tuli licko w licko :* No i wiecie :*




Taki tam sobie dzionek ;)

29.05.2014


29.05.2014. cześć kochani :*
No i gdzie to słonko...? ;) U nas jakoś tak deszczyk zamiast słonka :/
Ale już pewnie za kilka dni pokaże się znowu, a ja tymczasem wylegiwałem się na moim leżaczku ;)
















Z rana była moja ciocia Sonia ;) Tak mnie zaskoczyła podczas snu...że przespałem całą terapię :D 
Później to już odpoczywałem ;) bawiłem się z mamusią i tulaskowałem ;)
Achhh no i taki sobie dzień miałem ;)
Wielu z Was pyta co bym chciał z okazji święta Dnia Dziecka ;)
Dostaje mnóstwo wiadomości od Was, a wśród nich prośby o udostępnienie stronki,prośby o pomoc, wiecie? ;)
Nie jesteśmy w stanie każdemu odpisać... :* :* :* :* :*
Ale postanowiłem poprosić zamiast prezentu o "złotóweczkę" dla koleżanki z mojego miasta- Ruda Śląska :) Niedługo wyjeżdża daleko daleko na leczenie i brakuje jej pieniążków...jakieś 10 000 zł ,więc chyba nie dużo ;) 10 to tyle co paluszków u rączek :D a te kółeczka to chyba dla ozdoby :D :D :D
Dziękuję :*










Ściskam wszystkich mocno,mocno :* Buuuzia :* Tuli licko w licko :*
No i wiecie :*



Mój taaaaaki aktywny dzionek ;)

28.05.2014



28.05.2014. cześć kochani :* 
To ja :D Aktywny Dwulatek :D ;)
Dzisiaj to tak serio serio miałem aktywny dzionek ;) No czasami tak mam ;)
Z samego rana przyjechała ciocia Kamila, więc były ćwiczonka na kocyku w szorcikach ;) No nie jest łatwe,ale moje komóreczki muszą wiedzieć co mają dobrze robić ;) Chyba Wam jeszcze nie pisałem.... trochę zakręcony jestem ;)
Że tych komóreczek wskoczyło do mnie całe 26milionów... nie mam tyle paluszków, ponoć dużo ;) :D















Jak już sobie troszkę odpocząłem przyjechała ciocia Ada ;)
Pooglądałem bajeczki i .... ciąg dalszy Masterchefa :D :D :D
Dzisiaj uczyłem się cukiernictwa ;) Mieszałem cukier :D ;) fajnie było ;)
Nawet moje stópki mieszały ;) mamusia powiedziała, że pewnie ciasteczka byłyby smaczniejsze po takim mieszaniu ;) nie wiem, nie sprawdzałem, wierze jej na słowo ;) ;) ;)


















A żebyście sobie nie myśleli,że to już koniec moich dzisiejszych przygód to po obiadku przyjechała do mnie ciocia Marta ;) 
No i zabrała mnie na kolanka... i zaczął się koncert ;)
Mamusia jak to ona lufą atakowała ;) nawet z ukrycia,czyli z balkoniku zrobiła cyk cyk ;) jak uczyłem ciocie ziewać ;) albo śpiewać :D jak kto woli ;)











No a potem to już zasnąłem jak dziecko ;) a jak się obudziłem... to co Tygryski, Misie i Dawidzie lubią najbardziej ??? :D Tulaski :) Z mamusią ;)







Ściskam wszystkim mocno,mocno :* Buuuzia :* Tuli licko w licko :* 
No i wiecie :*