30.05.2014. cześć wszystkim :*
No i słoneczko dzisiaj znowu nie chciało wyjść ;) ale co tam ;) poczekam :D
Odwiedziła mnie dzisiaj moja kuzyneczka Monisia, znacie ją już ;)
Ale ona mną się tak fajnie zajmowała ;) Nawet pomagała dawać "piciu" przez strzykawkę ;) nie bała się :D
Pożyczyła mi też na chwilkę swój order, który dostała w szkole na festynie :)
Kocham ją, wiecie? ;) :*
Był też dzisiaj mój wujek Mariusz, ćwiczył ze mną ;) Lubię z nim ćwiczyć :)
Pogibałem się, poschylałem, niby takie nic, ale trochę męczące ;)
Babcie też przyszły do mnie... więc miałem widownie ;) Ale ja tam się nie wstydzę, zawsze daję z siebie wszystko ;)
Jak już wczoraj wspominałem chciałem poprosić tych, którzy chcieli podarować mi cosik na Dzień Dziecka, żeby podarowali "złotówkę" dla mojej koleżanki z mojego miasta- Ruda Śląska, dla Andżeliki... :*
Ona właśnie w nasze święto, 1 czerwca jedzie daleko za ocean na leczenie... brakuje już podobno niewiele, bo ok 8 000zł ;) więc trochę mniej niż 10 paluszków :D :D :D ;) ... prawda? ;)
Dziękuję :*
Ściskam mocno :* Buuuuzia :* Tuli licko w licko :* No i wiecie :*
buziaki sliczniutki ,dużo słonka!!!!!!!!!!!
OdpowiedzUsuń