10.03.2014. cześć kochani :*
No to dalej odliczamy... ósmy dzień choróbki :/
W nocy średnio spałem, na rączkach tatusia i mamusi, a nawet tak pomiędzy... wiecie jak? ;)
Nie wiem dlaczego, ale jestem taki bardziej pobudzony, nie zasypiam tak szybciutko jak wcześniej, coś mi przeszkadza i jeszcze nie wiem co :/
Szybciej oddycham, tak jakbym znowu musiał ogarnąć to na nowo...
Ale to wszystko dziwne :/
Cały dzionek wiadomo, tuliłem się do mamusi i tatunia, bo wiecie tak łatwiej mi oddychać i chyba tak jak na początku lepiej mi ogarnąć to znowu wszystko... ;)
Był dzisiaj też u mnie wujo doktor, badał mnie i powiedział, że nie jest tak źle jak był u mnie na początku, ale nie jest dobrze, bo tak coś pocharkuje...
Najlepiej by było gdybyśmy zbadali gdzieś moją krewkę, wydzielinkę, zrobili fotkę moich płucek... ale nie w szpitalku, bo to ostateczna ostateczność :/
Dlatego będziemy z rana pytać, dzwonić gdzie takie coś możemy zrobić, tak wiecie "prywatnie", żebym nie musiał pójść do szpitalka i dostać w prezencie jakiegoś wiruska.... ojjjj nie :/
Wiecie co,dzisiaj tak sobie pomyśleliśmy, że rok temu o tej porze, na początku miesiąca też byłem w szpitalku z wirusikami, no i o mało co tak strasznie by się to skończyło :/ bo reanimowali mnie, więc do szpitalka pójdę... jak już nic innego nie wymyślimy, nie znajdziemy innej pomocy...
Ja Was ściskam mocno, tak wiecie dużo mocno :*
Dziękujemy za wsparcie :* buuuuzia, tuli licko w licko :*
No i wiecie :*
Dawidku walcz z wiruskami a ja trzymam kciuki za Ciebie mocno mocno!
OdpowiedzUsuńDawidziu ciocia mysli o Tobie caly czas Kocham mocniutko <3 Walcz Rybko <3
OdpowiedzUsuńBędzie dobrze!! Moja córeczka Lenka też coś jest niespokojna- ciągle płacze , cały czas na rączkach i na dodatek w buziuni jakieś chrostki powychodziły- nie pleśniawki,, pewnie też wiruska złapała. Walcz Słoneczko!!!!!!!!!!!! <3
OdpowiedzUsuńAniołeczku no więc dalej się smucę bo wczoraj myślałam że będzie już dobrze a to nie dobre choróbsko dalej jest i nie wiadomo kiedy sobie pójdzie:( oj nie dobrze :( Ale wierze że jutro mamusia coś znajdzie < i że nie będzie to szpital> sprawdzicie to wszystko by wuj doktor mógł coś więcej powiedzieć. Trzymamy kciuki dobrej nocy Aniołeczku spij dobrze <3
OdpowiedzUsuńKochany nie martw się, w tym roku jesteś dużo silniejszy i poradzisz sobie bez szpitalka, a my wszystkie ciocie i wujkowie Ci w tym pomożemy rozmawiając z Bozią o Tobie. Jesteś silny i Twoi rodzice też są silni i bardzo dzielni i na pewno dacie radę Kochani. Macie mnóstwo przyjaciół tutaj i na FB i wszyscy Was wspieramy jak tylko się da. Buziaki i główka do góry, będzie dobrze :)
OdpowiedzUsuńDawidku wygon te niedobre wirusy.Jesteś silny dasz radę.buziaki i tulaski :-*
OdpowiedzUsuńWalczy Tygrysku !
OdpowiedzUsuńa co za uparte to choróbsko, nie chce od Ciebie odejść i jeszcze nadal Cię męczy
OdpowiedzUsuńTrzymaj się Słoneczko, ja modlę się do Bozi o Twoje zdrówko
Ciocia Ewa z Krakowa
Walcz skarbuniu ,jesteś dzielny aniołku. Trzymam za ciebie kciuki , wszystko będzie dobrze :-) . Pozdrawiam twoich cudownych rodziców. Trzymajcie się cieplutko :-)
OdpowiedzUsuńZdrowia, zdrówka, zdróweczka <3 <3 <3 Trzymamy mega mocno kciuki !!! Dzielny Tygrysku :*
OdpowiedzUsuńKochane maleństwo jesteś dzielny i silny jak tygrysek wszystko zwyciężył ♡♡♡♡♡♥♥♥♥♥♥♥ Buziole
OdpowiedzUsuńKOCHANY DAWIDKU SMUTNO MI JEST -BO MYSLAŁAM ZE PRZECZYTAM DZIS JUZ LEPSZA WIADOMOSC,A TU TE WIRUSY NADAL ATAKUJA,ALE SIE NIE DAMY,TEZ MNIE NADAL TRZYMA - Z BOZIA MÓWIE CODZIENNIE O TOBIE,I JESTEM PEWNA ZE WSZYSTKO SIE DOBRZE ZAKONCZY -PRZEGONIMY JE ,CAŁUJE CIE I POZDRAWIAM TWOICH DZIELNYCH RODZICÓW PA PA
OdpowiedzUsuńJa Dawidku chociaż Cię nie znam i nie znam Twojej rodzinki podaruję Ci Moje 1% podatku Byś był jak najszybciej zdrowy bo też mam takiego malutkiego chłopczyka! Pozdrawiam Mirekw81 - Rydułtowy
OdpowiedzUsuń