Hej kochani :*
Jesteście jeszcze? ;) Bo ja już jestem w domku ;)
I mogę Wam trochę opowiedzieć co porabiałem ;)
Tak jak wcześniej Wam pisałem w piątek pojechałem do mojej rodzinki do Rzeszowa ;)
Ale jeszcze przed samym wyjazdem obowiązki..ćwiczonka z ciocią Kamilą w samych szorcikach :D
Potem to pojechaliśmy naszym autkiem w podróż... ;)
Ale to długo trwało, bo jakoś tak dużo było tych autek co jechało w tę samą stronę co my... no mówię Wam ;)
Jak już dojechaliśmy to pojechaliśmy wesołą gromadką do takiego miejsca gdzie były takie piękne kolorowe fontanny... ale one fajniście świeciły :D
Podobno też muzyczka czasami gra, ale nie mieliśmy szczęścia tego usłyszeć ;) Może następnym razem się uda ;)
Potem to spacerkiem, ja to moim wozem pojechałem na taki piękny rynek,gdzie spotyka się mnóstwo ludzi :D jacieee ale było fajnie :D
Usiedliśmy, a ja rozglądałem się, drzemkowałem i tulaskowałem ;)
W międzyczasie spotkaliśmy mojego kumpla Mattusia i ciocię Anie :)
On też był malutki jak się urodził ;) Cyknęliśmy sobie wspólną fotkę :D
A nasze mamusie i tatuś troszkę poplotkowali :D
Następnego dnia to ja z rana relaksik w takim fajnym gniazdku miałem :D
Relaksik przydał się, bo później wszyscy wybierali się na urodzinki mojej kuzynki Marlenki :)
Poszliśmy do takiego miejsca, gdzie dzieci mogą bawić się w takim specjalnym miejscu... baseniki piłeczkowe i takie tak ;)
Ja to jak wszystkie dzieci miałem buźkę wymalowaną :)
Byłem koteckiem... chyba ;)
Tulaskowałem się , a moje kuzyneczki Marlenka, Milenka i Nikolka pozowały ze mną do zdjęcia... tak rzadko się widzimy :*
Było tyle dzieci, a ja to sobie wszystko obserwowałem ;)
Następnego dnia to już szykowałem się na obiadek do naszej rodzinki... no wiecie trzeba z wszystkimi się spotkać a jeszcze lepiej wytulić ;)
A jeszcze przed tym to przymierzałem się to ekstraśnego autka i motorka bruuum bruuum :D Ale było ekstra, superaśnie :D
A potem to już tulaski i obiadek w rodzinnym towarzystwie :)
Achhh fajnie było :)
Rozpisałem się trochę,ale musiałem nadrobić przecież te 3 dni :D
A pamiętacie o mojej delfinkowej zbiórce? :)
Od jutra napiszę Wam o niej wiecej, pamiętacie gdzie?? ;)
Na moim wydarzeniu- Delfinki dla Dawidka :)
Ściskam Was wszystkich mocno :* buuuzia :* Tuli licko w licko :* No i wiecie :*
śliczny był z Ciebie kotek. A w tym autku i na tym motorze wyglądałeś tak dostojnie. Tulaski Dawidku
OdpowiedzUsuńTwoja Ciocia Ewa z Krakowa
dziękujemy ,buuziaki :*
UsuńFajny t-shirt z Donaldem :) a wyjazd też udany - pozdrawiamy :* i żółwiczek
OdpowiedzUsuńwiemy,wiemy :) dziękujemy :*
UsuńDAWIDKU DOBRZE ZE JUZ WRÓCIŁES ,PIEKNIE WYGLADAŁES NA TYCH URODZINKACH MARLENKI,A AUTKO I MOTOR -SUPER ,ZDROWIEJ SZYBCIUTKO TO NAPEWNO TAKIMI SOBIE POJEZDZISZ KOCHAM CIE PA PA
OdpowiedzUsuńdziękujemy,buziaki :*
Usuń