24.09.2014. cześć kochani :*
Ja mam Wam trochę do opowiedzenia ;)
Dzisiaj to dla mnie wyjątkowy dzień :) <3
Dzisiaj to tak na prawdę miałem się urodzić :)
Wszystko jakoś się pomieszało i urodziłem się 24 maja...
Dlatego dzisiaj miałem dzień taki rodzinny ;)
Ale to też z innego powodu, bo wyobraźcie sobie, że mój dziadzio Edzio gdyby nie był u aniołków to też miałby dzisiaj urodzinki :)
My to mamy z dziadziem taką umowę.... ale ciiiiii ;)
Na dzisiaj to zamówiłem z dziadziem Edziem piękną pogodę, słoneczko pięknie świeciło, prawda? :D
Mogłem pojechać odwiedzić dziadzia domek z kamienia i przy okazji ogrzać buzinkę ;) Bo już dawno słoneczka nie widziałem ;)
Potem to pojechaliśmy wszyscy na obiadek w takie ładne miejsce, ale no cóż połowę przespałem :D
Ogólnie fajny dzionek miałem, bo jeszcze byłem u mojego wuja Damiana Duda, który zawsze pomaga mi kiedy potrzebuję pomocy :*
Tym razem byłem u niego w takim salonie, gdzie on innym ciociom i wujkom włosy obcina i czesze, wiecie? :D
On to taki Miszczunio, że mówię Wam :) Prawie na cały świat!!! ;)
Zostawiłem tam swoją skarbonkę, więc jeśli ktoś będzie w okolicach, i chciałby mi pomóc to może tam wstąpić i wrzucić pieniążek :*
Pamiętajcie też, że mam skarbonkę w takiej Aptece w sklepie Kaufland w Rudzie Śląskiej-Wirek ;)
No to uciekam :* zapraszam wszystkich na moje wydarzenie delfinkowe :)
Jeszcze "trochę" i uda się zebrać potrzebną kwotę :*
Licytacje i informacje co, gdzie, jak wpłacić na moim wydarzeniu :*
Buuuzia :* tuli licko w licko :* No i wiecie :*
0 komentarze:
Prześlij komentarz