Dawidek Spałek

Witam, mam na imię Dawidek, urodziłem się 24 maja 2012r w Rudzie Śląskiej.
Trochę za wcześnie,bo w 22 tygodniu ciąży,ważyłem tylko 450g...
Chciałbym Wam pokazać tutaj moją walkę, mamusi i tatusia :) jak poznawałem i poznaje świat :)
To nie jest miejsce gdzie przeczytacie tylko o rehabilitacji, leczeniu, cierpieniu, ale o miłości mimo wszystko :)
Bo my w trójeczkę bardzo się kochamy :)

Szukaj na tym blogu

Popularne

Łączna liczba wyświetleń

Tulaski,obowiązki,spacerek i...pik ;)

30.04.2014


30.04.2014. cześć wszystkim :*
Pozwolicie, że ja tak w miarę krótko dzisiaj ;) :*
Dzisiaj to dwie ciocie mnie odwiedziły, ciocia Grażynka z hospicjum i ciocia Sonia od terapii czaszkowo-krzyżowej ;)








A że sobie zasłużyłem i słonko wołało mnie na spacerek, to pojechałem z mamusią i tatusiem moim wozem na superaśny spacerek :)
Pozwiedzałem prawie całą moją okolicę, a nam sam koniec dowiedziałem się, że jak będzie jutro słonko to pójdziemy na działeczkę :) lalalalala...będę na słoneczku :) słuchał ptaszków ;)









Jak wróciłem do domu to przyszła jeszcze jedna ciocia, ale spokojnie byłem dzielny ;) Te minki to z powodu takiego, że właśnie się przebudziłem i nie bardzo wiedziałem o co chodzi :D
Ciocia przyjechała zabrać trochę mojej krewki i siusiu ;) Co by sprawdzić,czy wszystko w porządeczku ;)
Siedziałem u tatusia na kolankach, ciocia wbiła mi do rączki takiego motylka, a mamusia trzymała swoimi rączkami moją, żebym nie zginał jej i nie machał ;)
Ciocia sama się zdziwiła,że tak szybko poszło ...ufff ;) 












Potem to relaksik ;) 








No i nawet rozpisałem się ...kurczaczek :D ;)
Ściskam was mocno, buuuuzia :* tuli licko w licko, no i wiecie :* 
Ps. Dzisiaj ostatni dzień oddawania 1% ;) Chciałem podziękować tym wszystkim,którzy zdecydowali się oddać go dla mnie :*
Mocno, dużo mocno dziękuję :*





A Elmo mnie zaczepia... ;)

29.04.2014


29.04.2014. cześć kochani :*
Ale dzisiaj znowu miałem przygody :) :D
Już Wam opowiadam ;) Z rana to przyjechała do mnie ciocia Martusia ;)
No wiecie, ona już jest ciocia jako żona , ale żona wujka ;) no bo moja mamusia też jest żona, ale żona tatusia ;) Tak żeby Wam się nie pomyliło ;)
Ciocia też miała nowy magiczny pierścionek :) Ale fajnie :) 
Nawet piłem z nią kawkę ;) tzn ja tylko piankę ;) Ale jakoś można to podciągnąć pod kawkę ;) Ciocia wytuliła, śpiewała, a co najważniejsze to podobał się cioci i wujkowi mój prezent ;) ufffff... ;)
Tańczyła nawet ze mną taki taniec "gaga stajl" czy jakoś tak ;)










Później to nie uwierzycie... Elmo na wiosnę się rozbrykał!!! :D
Ja tam sobie odpoczywam na brzusiu, próbuję odpocząć, a on mnie zaczepia...
A tu szturcha, gryzie w ucho, skacze mi po pleckach, no a jak mu się w końcu znudziło to na koniec ubrał moje okularki i wylegiwał się na moim leżaczku... łobuz jeden ;)

















Jak już odpocząłem po obiadku to przyjechała ciocia Agata, wiecie ta od bajeczek,co ćwiczy moje oczka ;)
Oglądałem bajeczki różne, różniste, a na koniec ciocia pokazała mi takiego węża o ślicznym kolorze, takim lazurkowym :)












Fajnie było dzisiaj, mówię Wam :)
No ściskam Was mocno :* Buuuzia ,tuli licko w licko, no i wiecie :*







Po ćwiczonkach... działeczka ;)

28.04.2014


28.04.2014. cześć wszystkim :* 
A wiecie, gdzie jak dzisiaj byłem? :D na działeczce :D lalalala :)
Lubię tam przebywać, wiecie? ;)






Ale najpierw z rana to obowiązki ;) ćwiczonka ;)
Powalczyłem na macie, robiłem wygibaski, przewracania... i znowu widziałem siebie w mebelkach :D ;)

















Potem tak jak Wam pisałem wcześniej pojechaliśmy na działeczkę :)
Najpierw pojechałem z babcią na spacerek, bo trzeba było troszkę powalczyć z trawką takim specjalnym ryczącym wózkiem ;) A ja tam wolę słuchać śpiewające ptaszki :)
Jak już było wszystko gotowe, to wróciłem na obiadek i odpoczywałem na moim leżaczku :) Miałem wszystko... słonko, chmurki, a potem więcej chmurek, były nawet wariacje aniołków w niebie ;) Aż w końcu polały się kropelki z nieba i musiałem schować się pod daszek :) Ale to było... ja to wszystko sobie obserwowałem ;) a wokół mnie byli wszyscy... mamusia, tatuś i dziadkowie :)
I jak tu nie być szczęśliwym :)




















Ja Was mocno ściskam :* I ślę same słodkie buziaki :*
Tulaski licko w licko :* No i wiecie :*