Dawidek Spałek

Witam, mam na imię Dawidek, urodziłem się 24 maja 2012r w Rudzie Śląskiej.
Trochę za wcześnie,bo w 22 tygodniu ciąży,ważyłem tylko 450g...
Chciałbym Wam pokazać tutaj moją walkę, mamusi i tatusia :) jak poznawałem i poznaje świat :)
To nie jest miejsce gdzie przeczytacie tylko o rehabilitacji, leczeniu, cierpieniu, ale o miłości mimo wszystko :)
Bo my w trójeczkę bardzo się kochamy :)

Szukaj na tym blogu

Popularne

Łączna liczba wyświetleń

Październik 2013

18.10.2013


01.10.2013.- cześć kochani na początku chciałem Wam bardzo bardzo bardzo podziękować za wczorajsze KLIK :)
Wiedziałem,że mogę na Was liczyć,ale wczoraj to było szaleństwo,gdybym ja tak rozrabiał mamusia by mi pokazała nununu paluszkiem ;)
Ja
k tak sobie pomyślę, że Wy tak wszyscy codziennie rozmawiacie z Bozią o mnie, to może Bozie boli już główka??
Ale pewnie przyzwyczajona już do takich rozmów a jak tak codziennie słyszy Dawidek, Dawidek ...... to pomyśli sobie... "no dobra" ;)

Tak sobie pomyślałem ;) :)
Dzisiaj mamusia z rana zrobiła mi fotkę, bo jak ona zaglądała na swojego FB, ja chciałem się przyłączyć i uderzyłem rączką w komputerek no i uwiecznione :) 
Później przyszła ciocia Marta do mnie, która do mnie śpiewa i bawi się razem z nami za tydzień poproszę mamusię, żeby zrobiła fotkę "lufą" to wam pokaże
buziaki dla wszystkich,tule mocno,no i wiecie :*

Ps.Jeśli bedziecie chcieli sobie coś poczytać,to mam coś dla Was artykuł o mnie,o nas :)
Ciocia tak jakby rozmawiała z moją mamusią ;)
Buuuzia
:*
http://rodzice.familie.pl/artykul/Maly-Wielki-Wojownik-Historia-Dawidka-Spalek,6687,1.html














02.10.2013.- cześć kochani co dzisiaj u mnie? :)
Była ciocia Ada, ćwiczyłem oczka z nią i bawiliśmy się takim kisielem...nawet spróbowałem troszeczkę, a na koniec mamusia musiała przebrać mnie, bo tak się ubrudziłem... :) 
Ale i tak dostałem buziaka ;)
Potem w nagrodę mamusia dała mi pierwszy raz takiego owocu do buzi, podobno taki specjalny dla mnie taki malusi, ananas się nazywa ;) 

To nie Pan Tygrysek taki duży, tylko ananasik taki mały ale smakował mi,  chyba kiedyś dostane jeszcze :) :) :) 
Pamiętajcie,że moje aukcje kończą się jutro o 21szej więc jest mało czasu,a tam jest tyle pięknych rzeczy,widzieliście :) ?

https://www.facebook.com/media/set/?set=a.161350020724137.1073741834.151766138349192&type=1


Buziaki dla wszystkich,no i wiecie :*




















03.10.2013.-cześć kochani obiecałem,że dam specjalna fotkę,która jest dla nas wyjątkowa jak przekroczę 20 000 na FB cioć i wujków myślałem, że to jakoś będzie na święta... a tu patrzcie ;)

Na tej fotce niby nas nie widać,ale jest to co najważniejsze...MY  :)

Dziękuje cioci i wujkowi za to,że zrobili tą fotkę tak jak chcieliśmy :)
Foto Skiba
Dzisiaj wyjątkowo znowu przyjechała do mnie ciocia Ada i znowu bawiłem się kisielkiem...fajnie było,a tak się ubrudziłem, że nie wiem czy powinienem się chwalić ;)

Dzisiaj też jest wyjątkowy dzień,bo skończyły się moje aukcje... :)

Dziękuje wszystkim, cioci Mama Alusia, za to,że swój wolny czas poświęcała dla mnie:* Wszystkim którzy podarowali fanciki i tym, którzy je licytowali dziękuje :*


Buziaki dla wszystkich i wiecie :*











05.10.2013.- halo to znowu ja :* dzisiaj coś dużo mnie ale dzisiaj byłem na takim fajnym spacerku... musiałem Wam pokazać ;)
Byłem z mamusią moim wozem jechałem z prezencikiem do Nadusi, trochę spóźniony, ale mam nadzieje, że jej się spodobał ;)  a potem jeździliśmy, jeździliśmy z mamusią.... taka była piękna pogoda :) aaaaa wcześniej jak zawsze byłem u wujka rehabilitanta ;)
No jutro pewnie też będzie piękny dzionek, ale to jutro buuuuzia i wiecie :*









07.10.2013.- halo wszystkim jak pewnie wszyscy wiedzą i widzą pogoda jest spacerkowa, więc chodzę sobie od kilku dni na spacerki, chociaż na trochę dzisiaj też byliśmy z mamusią myślałem, że będzie więcej słonka...ale zdrzemnąłem się i odpocząłem sobie na dworku ;)
Wczoraj dostałem aż 3 baloniki, bo byłem u dziadków na odpuście :) teraz dyndają sobie nad moim łóżeczkiem, ale mam fajnie mówię Wam :) :) :)
No to mniej więcej tyle, krótko i na temat dzisiaj dziękuje, że jesteście, buziaki dla Was i wiecie :*














08.10.2013.- cześć wszystkim :*
Ale miałem fajny dzionek mam Wam tyle do pokazania, że muszę jutro część pokazać ;)
Była u mnie dzisiaj ciocia Marta,która śpiewa mi i bawi się ze mną różnymi fajnymi sprzęcikami,wiecie?  :) Przyniosła taki bembenek, ja na nim położyłem stópki, no i jak tak uderzała w niego to powiem Wam, że czułem mróweczki w stópeczkach ;) ale to podobno dobrze tyle piosenek mi śpiewała,a ja starałem się grzecznie słuchać ;)
Później poszedłem z mamusią na spacerek,no i właśnie z tego spacerku jutro Wam pokaże zdjęcia,bo tyle ich mam,że nie da się pokazać wszystkie razem no wiecie...kobiety ;)
Ściskam Was mocno,buziaki posyłam,no i wiecie :*















09.10.2013.- cześć kochani :*
Obiecałem,więc muszę Wam pokazać fotki z wczorajszego spacerku i znowu byłem po raz pierwszy gdzieś tym razem na placu zabaw ile tam dzieci biegało!!!  :)
Pojechałem tam moim wozem z mamusią,ciocią Beatką i Majeczką ;)

Inne dzieci biegały, wspinały się zjeżdżały, a ja siedziałem u mamusi na kolankach i rozglądałem się, a żeby nie było mamusia z ciocią zabrały mnie na chwilkę na takiego konika i robiłem wiooo wiooo !!! :) Fajnie było :)
Dzisiaj znowu ciocie i wujkowie mnie odwiedzali, ciocie i wujek z hospicjum i ciocia rehabilitantka ;)
Muszę Wam powiedzieć o moich wynikach badań krewki i siusiu wyszły znowu podobnie jak przedtem jest dobrze, ale na granicach czegoś tam, więc muszę co nieco mini mni poprawić będzie super ;) Ale ciocia lekarz powiedziała,że jest super ;)
Buuuzia dla Was i wiecie :*








10.10.2013.- cześć :)  
Co Wam powiem to Wam powiem, ale dzisiaj znowu miałem odwiedzinki, byłem na spacerku i na spotkaniu więc pomalutku... ;) 
Najpierw przyszła do mnie moja ciocia Karinka,tuliła mnie, wyściskała,słyszałem jak mamusia razem z ciocią śmiały się,opowiadały,wspominały, bo już dawno się nie widziały a później po obiadku pojechaliśmy na krótki spacerek i na spotkanie z ciocią i wujkiem, którzy chcą mi pomóc i być może niedługo coś wymyślą,a jak wymyślą to ja Wam o tym na pewno opowiem ;)


No i co pewnie już zauważyliście mamusia wymyśliła sesję... w kąpieli ja tam się nie wstydzę, ale wiecie... na mamusię nie mogę się gniewać ,bo ją mocno kocham 

Ściskam wszystkich mocno,buuuzi,no i wiecie :*














12.10.2013.- cześć wszystkim zrobiłem sobie małą przerwe co byście choć troszkę za mna zatęsknili...  ja za Wami tęskniłem ;)
Wczoraj była u mnie ciocia Gosia,logopedka, jadła ze mną łyżeczką taką zupkę,trochę zjadłem,wszyscy byli dumni :) :) :) będę ćwiczył, obiecuje :)

A dzisiaj byłem u wuja rehabilitanta, jechałem do niego moim wozem z mamusią,bo taka piękna pogoda była... słonko świeciło,a ja lubię słoneczko ;) 
Później spacerek,obiadek i znowu spacerek,a potem poszliśmy to takiego fajnego miejsca gdzie są fajne lampki kolorowe przy suficie,podobają mi się, mówię Wam rozglądałem się że hoho ,ale żeby nie było drzemka też była ;)
Później było tuli tuli z tatusiem,  a mamusia wiecie...normalne :)
Jutro znowu się odezwe...obiecuję  buuuzia i wiecie :*









13.10.2013.- halo wszystkim :*
Obiecałem dzisiaj napisać,więc piszę, ale miałem dzisiaj wycieczkę... znowu muszę Wam na kilka dni pokazać zdjęcia, bo tyle tych pięknych zdjęć było,że nie mogę zdecydować,które Wam pokazać ;)

A nie powiem jeszcze ...dzisiaj gdzie byłem achhh te moje niespodzianki pełne wrażeń pokaże tylko takie wiecie ze mną i trochę z mamusią  :) jutro pokaże więcej mogę Wam powiedzieć,że byłem w takim miejscu gdzie dawno,dawno temu mieszkali królewicze i księżniczki ,wiecie? ;)
Buzia dla Was,no i wiecie :*







14.10.2013.- cześć kochani obiecałem Wam pokazać ciąg dalszy mojej niedzielnej wycieczki :)
Nie mam pojęcia skąd coniektóre ciocie domysliły się gdzie byliśmy po tych cegiełkach zamku w tle? miszczunie :*
Ale muszę Wam opowiedzieć...jaki ten zameczek jest piękny,jak z bajki i piękny ogród, mówię Wam nie byłbym sobą gdybym nie zdrzemnął się, a jak ;) ale podobało mi się ;)
I jeszcze jedno,przepraszam,że czasami odpisujemy z opóźnieniem na wiadomości,postaramy się z mamusią nadgonić zaległości :) 


No to chyba tyle na dzisiaj buuuzia dla wszystkich ,no i wiecie :*









15.10.2013.-halo,halo jak zdrówko u Was?
Bo ja jakoś więcej dzisiaj robiłem apsik,jestem czymś trochę podenerwowany, ale mam nadzieję,że to nic poważnego... wiecie :*

Chciałem Wam pokazać i powiedzieć parę rzeczy :) Najpierw zacznę od pokazania fotek. Jak pewnie domyślacie się te jesienne widoczki to z naszej wycieczki...ale tam pięknie było prawda? :) Nie wiedziałem,że świat jest taki piękny, a co Wam muszę powiedzieć,to mamusia z tatusiem powiedzieli,że to nie wszystko... będą mi pokazywać świat na ile będę mógł a ja myślałem,że wyprawa moim wozem to już coś ale ja cały czas się uczę ;)
Dla Was to pewnie normalne widzieć takie widoki,dla mnie to coś nowego, pięknego,wiem,że warto było walczyć, żeby to zobaczyć :)
Ta jedna fotka ze mną...jest z mojej małej,ale za to solidnej drzemki u mamusi tak zasnąłem,ze nie przeszkadzała mi krzywa,niewygodna pozycja ale co zrobić ;)
Chciałem jeszcze coś napisać,ale może następnym razem ;)  Buuuzia dla wszystkich ,no i wiecie :*








16.10.2013.- cześć kochani :*
Ale wstrętna pogoda,co? u mnie zimno i deszczyk pada,więc nawet nie myśleliśmy o spacerku, tym bardziej,że robiłem wczoraj apsik, dzisiaj już mniej ;)
A żeby nam wszystkim rozweselić trochę takie dni pokaże Wam moje fotki,jak ja to czasami potrafię wybrudzić się :) :) :)
Jedna fotka jest po zabawie z kisielkiem,a druga już trochę ogarnięta zupka pomidowowa ;)
Powiem Wam,że potrafię się wybrudzić,a to nie jest takie proste ;)
Ściskam Was mocno i śle buziaki no i wiecie :*














17.10.2013.- cześć kochani :) nareszcie,nareszcie słonko łaskawie dzisiaj wyszło :)  co też wykorzystałem na mini spacerek z mamusią i tatusiem  ;)       Z rana była u mnie ciocia Grażynka z hospicjum,a później ciocia rehabilitantka.
Potem pluskałem się w duuuużej wannie..... z tatusiem ale przygoda była :)  
Tam było o wiele więcej wody niż w mojej wanience, a moje nóżki tak jakoś same się ruszały,a ja unosiłem się na wodzie na początku troszeczkę się zdenerwowałem,ale później już podobało mi się ;)
Po obiadku poszliśmy na mini spacerek,a potem na spotkanie z ciocią Julią i jej rodzinką  :) 
Wy znacie moją ciocię Julie to Mama Alusia, która organizowała moje aukcje,wiecie? Chcieliśmy w trójeczkę spotkać się i podziękować jej za pomoc, za sam pomysł pomocy dla mnie,bo to ona wymyśliła i pilnowała wszystkiego dziękuję ciociu :*
Fajnie było oczywiście drzemka była , ale później już byłem bardziej towarzyski
No,to chyba tyle na dzisiaj,buziaki posyłam każdemu,buuuuuzia,no i wiecie :*













18.10.2013.- cześć wszystkim :*
Ja na chwilkę dzisiaj,bo jakoś sennie dzisiaj jest;)
Trochę coś mi tam przeszkadza w nosku,zrobie sobie apsik czasami,ale potem już jest dobrze więc trzymajcie kciuki :)
Chciałem Wam dzisiaj pokazać,że kupiłem z mamusią taką karteczkę do takiej dziewczynki chorej,pewnie o niej słyszeliście jest mocno chora a marzeniem jej jest dostanie kartki urodzinowej więc wyślemy wkrótce ;)

Wiem, że macie dobre serdeuszka,może się przyłączycie ? :) 
Popatrzcie jak niewiele ....

Może dać tyle szczęścia :) pamiętajcie i doceniajcie :) :*
Jakby co,podpowiadajka ;)

Kochani!
Zwracam się do Was z ogromną prośbą! 27.10.2013 roku Oliwia kończy 6 lat. Jej największym marzeniem jest otrzymanie jak największej liczby kartek urodzinowych. Mała walczy z rakiem. Jeśli możesz to pomóż, wyślij kartkę na adres :
Oliwia Gandecka
ul. M.C. Skłodowskiej 11/26
65-001 Zielona Góra
Poproś też swoich znajomych o ten sam gest. Z góry dziękuję w imieniu tego
Małego Aniołka!

Buzia i wiecie :*














19.10.2013.- cześć wszystkim :* 
Na początku chciałem Wam podziękować za wczorajsze cudowne dołączenie co niektórych cioć i wujków do akcji kartkowej dla Oliwki :) 
No ale jak to na moje ciocie przystało większość sama już wiedziała wysłała, pewnie wujkowie też bystrzaki wszystko wiedzą i wyślą ;)
No a co do dzisiejszego dnia.... widzicie chyba ;) ale tak .... z rana byłem u wuja rehabilitanta,a potem zaraz przyjechał do mnie wujek od rureczki w brzuszku,wymienił mi ją na nową,rach ciach tak szybko,że nawet nie zauważyłem kiedy ;) taki szybciutki był ;)
Po obiadku poszliśmy na działeczkę wujek przygotował jakiś tam kociołek ja nie jadłem,ale innym chyba bardzo smakowało najpierw słoneczko świeciło,a potem rozpalili wujkowie z tatusiem takie wieeeelkie ognisko,mówie Wam,że takiego to ja jeszcze nie widziałem,a trochę już się naoglądałem rzeczy na tym świecie ;) ale widać jeszcze wiele przede mną ;) poznałem znowu trochę nowych cioć i wujków tulili mnie na zmianę, ale mamusia też tuliła, wiecie? ;)
Ściskam Was wszystkich mocno i wiecie :*











20.10.2013.- halo,halo to znowu ja :) 
Chcę Wam opowiedzieć co u mnie dzisiaj króciutko,ale zawsze ;)
Pojechałem na obiadek do mojej babci powiem Wam,że kurczaczek chyba coś mnie w brzuszku kręciło,bo tak się spinałem,wierciłem,ale na szczęście mamusia wzięła na rączki,robiła tuli tuli,buzi buzi,głaskała po główce jak lubię i po jakimś czasie przeszło zrobiłem sobie drzemkę i już było super  ;)
Później pojechaliśmy na spotkanie z moją nową ciocią Dorotką,wujkiem Darkiem i moim kumplem Kubusiem :)
Powiem Wam w tajemnicy,że mamusia z tatusiem kiedyś jak myśleli nad imieniem dla mnie to też miałem mieć na imię Kubuś ale teraz jakoś nie wyobrażają sobie innego niż Dawidek w sumie mnie też pasuje ;) 
Więc jak się spotkaliśmy to obskoczyłem u wszystkich tuli tuli :) a co trzeba korzystać ;) no i zawsze dobrze mieć kolejnego kumpla ;)

Słyszałem jak mamusia z tatusiem,ciocia i wujek dużo rozmawiali,najwięcej o mnie, ale ja tam nie gniewałem się ;)
Kurczaczek.... miało być krótko ja to zawsze jakoś tak się rozpędzę i zagadam więc tyle już ;) kończę na dzisiaj ,ściskam wszystkich:* no i wiecie :*















21.10.2013.- cześć wszystkim dzisiaj miałem bardzo aktywny dzień, że znowu muszę fotki pokazać na 2 raty,bo mamusia znowu rozpędziła się z lufą ;)
Z samego rana była u mnie ciocia Gosia rehabilitantka,ćwiczyliśmy,nawet nie zasnąłem wyobraźcie sobie ;)
Ale za to czkawkę pod koniec dostałem;) ale to też ogarnąłem :)
Później pokaże Wam inne fotki ze ćwiczeń ale to potem...chyba jutro ;)
Buzia dla wszystkich,no i wiecie :*













22.10.2013.-hej wszystkim tak jak obiecałem ciąg dalszy opowiadań z wczorajszego dnia ;)
Bo wiecie oprócz ćwiczeń porannych z ciocią Gosią (bawiłem się srebrną kuleczką ),pojechaliśmy potem do wujka poćwiczyć... ale ja tak ćwiczyłem,powiem Wam można podciągnąć (sprawdzałem w słowniku ) pod sporty ekstremalne ;) 
Wujek Grzegorz mnie rozciągał,w różnych pozycjach, wygibasach ;) mamusia z tatusiem powiedzieli,że takich dźwięków to jeszcze nie wydawałem;) ale wujek powiedział,ze mam jak na mnie niezłą kondycję .... łaaaaaa widzicie? pochwalił mnie :)  no staram się przecież :)
A dzisiaj była u mnie ciocia Marta od muzyki i tym razem tatuś był ze mną na ćwiczeniach ;) możecie pomyśleć,że znowu się chwalę,ale ciocia potem napisała do mamusi takiego smsa w telefonie wiecie jest takie coś ;) i pochwaliła mnie,że byłem skupiony bardziej niż wcześniej :) :) :)  ale wszyscy się ucieszyli mówię Wam :)
No a potem chyba jak wszyscy poszedłem na spacerek ale było cieplutko
To tyle na dziś buuuuzia dla Was i wiecie :*









24.10.2013.-Hej kochani :*  wiem, zrobiłem sobie jednodniową przerwę, ale za jakiś czas zrozumiecie dlaczego ;)  bo swój wolny czas wieczorkowy z mamusią spędzamy na robieniu "czegoś" za niedługo Wam pokaże i opowiem :) :*
Dzisiaj z rana u nas była niezaciekawa pogoda, więc zrobiliśmy sobie wspólną drzemkę z mamusią po śniadanku...ojjj fajnie było   :) później przyszła do nas ciocia rehabilitantka, poćwiczyłem i znowu pomału do przodu ;)
Po obiadku poszedłem na spacerek, trzeba korzystać z ładnej pogody, ale Wy pewnie o tym wiecie ;)
Będę starał się odzywać codziennie choć na krótko buuuuzia dla wszystkich i wiecie :* 















25.10.2013.- cześć ja na chwilunie :*
Bo wiecie, mało czasu więc tak dzisiaj z rana atak lufą przez mamusię...
Przyszła do mnie ciocia logopedka, pochwaliła mnie, ale drzemka po tym musiała być ;)
No a w nagrodę pojechałem na spacerek, potem na spotkanie z ciocią i wujkiem :) Kolejny piękny dzionek :)

Wiecie, że rzadko robię wyjątki i piszę ,udostępniam stronki, akcje innych, ale dzisiaj chciałem Wam powiedzieć szczególnie co ważne ciociom i wujkom z okolic Rudy Śląskiej o jutrzejszym wydarzeniu o takim koncercie dla takiego wujka Kamila, który miał kiedyś wypadek na szczęście ma tyyyyyle przyjaciół ,takich Panów Tygrysków którzy chcą mu pomóc wyzdrowieć organizują koncert, gdzie będą zbierane pieniądze na jego leczenie jak nam się uda, to też na chwilkę tam wstąpimy,bo to niedaleko naszego domku Tutaj wszystko opisane :)
https://www.facebook.com/events/1375008439406930/


Buuuuzia dla wszystkich ,no i wiecie :*

















26.10.2013.- cześć kochani :) obiecałem, więc jestem ;) dzisiaj trochę wcześniej z kilku powodów ;) Ale pomalutku ;)
Dzisiaj rano byłem z mamusią na spacerku i rehabilitacji, wujo ze mną poćwiczył, nie spałem :D
A po obiadku znowu spacerek, ale to już w trójeczkę ;) A później wstąpiliśmy tam, gdzie pisałem Wam już wczoraj ;)
Byliśmy na chwilkę wspomóc akcję dla wujka Kamila, byliśmy przed rozpoczęciem koncertu, bo wiecie mogłoby być dla mnie trochę za głośno ;) Widzicie wujek też ma wspaniałych przyjaciół ,którzy nie zostawili go w ciężkich chwilach :)
Teraz organizują dla niego koncert, gdzie zbierają pieniążki, żeby uzbierać na rehabilitację :)
Mamusia z tatusiem powiedzieli, że taka przyjaźń to jest bardzo cenna i ważna :)
No ja dobrze wiem o tym, bo w moich ciężkich chwilach był ze mną mój przyjaciel Pan Tygrysek :)
Widzicie go na górnej fotce :D haaaaaaa, żartowałem :D przecież to ja ;) jak byłem malutki w maju, więc dawno temu ;) nawet rureczkę jeszcze miałem ;) a teraz już nie :)
Poniżej widzicie cegiełkę, tak niewiele, a może pomóc ;) jeśli nie macie na dzisiaj planów,a mieszkacie niedaleko Rudy Śląskiej,to możecie wstąpić, pomóc, a przy okazji pobawić się :)
https://www.facebook.com/events/1375008439406930/
No to tyle ;) udanego wieczorku, buziaczki misiaczki :* no i wiecie :*









27.10.2013.- cześć kochani :* co u Was ciekawego? :) ja w nocy i z rana kręciłem się... no wiecie brzuszek ;) ale później sprawa się rozwiązała i ... drzemka ;) a po niej poszliśmy do babci na obiadek ,a przed tym jeszcze na spacerku i z niego właśnie jest sesja ;) wiaterek bardzo robił szuuu szuuu, ale mamusia ubrała mnie tak, jeździliśmy tak, żebym jak najmniej go czuł ;) 
A dzisiaj w telewizorku pokazywali Oliwkę, która ma dzisiaj urodzinki, która prosiła, marzyła o kartkach urodzinowych :)
Tyyyyyyle ich dostała, że widziałem mamusia miała mokre oczka :) to chyba wzruszające było ;) Tyle ludzi ma dobre serduszka :) super :) :*
Ściskam Was mocno wszystkich :* buuuuzia :* no i wiecie :*








28.10.2013.- hej kochani :* ja to dzisiaj znowu ćwiczyłem  :) ciocia do mnie przyjechała, a potem jeszcze druga, więc można powiedzieć, że miałem dzień ćwiczeń ;)
Chciałem przekazać co niektórym ciociom ;) że jeśli chcą dowiedzieć się co do konta na jakie można przelewać pieniążki dla mnie, albo nasz adres, to piszcie proszę na wiadomości PRIV, nie w komentarzach ;)
Dziękuję i wiecie :*














29.10.2013.-cześć kochani :* 
A ja dzisiaj znowu bawiłem się muzyką z moją ciocią Martą :) tym razem znowu tatuś trzymał mnie na kolankach ;) 
Mamusia wiadomo z czym biegała :) ciocia przyniosła taką ogromną niebieską gitarę :) ale ona ma piękne dźwięki :) fajny miałem dzionek :)
Wiecie, że nie chcę Was "zanudzać" prośbami o pomoc... bo tyle jest tego non stop :) ale chciałem Wam coś opowiedzieć i pokazać, a każdy zrobi jak zechce;)
Pamiętacie mojego kumpla Szymusia? :) Odwiedził mnie kiedyś, leżeliśmy wspólnie na kocyku i próbowaliśmy się bawić ;)
Jego rodzice zbierają dla niego pieniążki na taki wóz, którym będzie mógł jeździć wygodnie i w prawidłowej pozycji (ja kiedyś też będę musiał zmienić mój wóz na inny ) , ale niestety taki wóz baaaaardzo dużo kosztuje...:/
Jeśli ktoś chciałby zobaczyć, sprawdzić, a co ważne pomóc :)
https://www.facebook.com/events/762415447118434/
Buuuuzia dla wszystkich,i wiecie :*















30.10.2013.- cześć wszystkim :) co ja będę dużo pisał , że niby co robiłem, jak widać na zdjęciach ;)
Mamusia wiadomo, a tatuś przed pracą wytulił, wyściskał ... tak jak lubimy :)
Oprócz tego była u mnie ciocia, która ze mną ćwiczyła oczka pokazywała mi

różne "bajeczki" świecące, koraliki mam nadzieję, że to wszystko kiedyś zadziała ;)
Ściskam Was mocno no i wiecie :*














31.10.2013.- cześć wszystkim :* jak Wasze zdróweczko? :) bo podobno taka pora,że często łapią niedobre wirusiki... :/
Mnie brzęczy czasami coś w nosku,ale na razie daję sobie radę ;) 
Mamusia mimo tego poszła ze mną na krótki spacerek, co bym się troszeczkę pohatował ;)

Dzisiaj muszę Wam też o czymś napisać :) Było nam niezręcznie o tym pisać... szczególnie mojej mamusi,  ale już tyle osób wie o tym,więc muszę co
ś napisać ;) Już piszę o co chodzi :)

Jakiś czas temu napisała moja ciocia Agata do mamusi, że chciałaby ją zgłosić do takiego programu,słyszałem jak mamusia długo zastanawiała się czy ma powiedzieć TAK,ale ciocia przekonała najbardziej mamusię tym,że być może znajdzie się jakiś mądry wujek,czy mądra ciocia, która pomoże mi :)
W tym programie jest strasznie dużo osób zgłoszonych,którzy zasługują na tytuł bohatera,więc mamusi trochę niezręcznie jest być wśród nich,ale wiem,że to wszystko z miłości... ;)

http://www.zwyklybohater.pl/mama-dawidka

Ściskam Was mocno ,buuuziaki,no i wiecie

Ps. Jutro pokaże Wam w końcu to nad czym mamusia pracowała tak długo mam nadzieję, że Wam się spodoba trzeba to jeszcze dopracować,ale z czasem wszystko pomalutku ;) :*