Dawidek Spałek

Witam, mam na imię Dawidek, urodziłem się 24 maja 2012r w Rudzie Śląskiej.
Trochę za wcześnie,bo w 22 tygodniu ciąży,ważyłem tylko 450g...
Chciałbym Wam pokazać tutaj moją walkę, mamusi i tatusia :) jak poznawałem i poznaje świat :)
To nie jest miejsce gdzie przeczytacie tylko o rehabilitacji, leczeniu, cierpieniu, ale o miłości mimo wszystko :)
Bo my w trójeczkę bardzo się kochamy :)

Szukaj na tym blogu

Popularne

Łączna liczba wyświetleń

Sylwestrowy ja ;)

31.12.2013



31.12.2013. cześć kochani :*

ja to dzisiaj szybciej,bo dzisiaj podobno taki wyjątkowy dzień... ostatni dzień tego roku, Sylwester się nazywa,wiecie? ;)

Dla mnie ten rok mogę powiedzieć był fajny :)
Wróciłem do domku :) A to chyba najważniejsze ;) Nauczyłem się wielu rzeczy,jak Wam powiem czego, to pewnie sobie pomyślicie... przecież to łatwizna ;) W połowie roku zaczynałem bardziej samodzielnie oddychać ;) a razem z tym sam przełykałem ślinkę, a to oznaczało, że nie musiałem być odsysany :) a to super nowina, uwierzcie mi ;) 
Uczę się jeść łyżeczką, niby moje początki, ale jak Bozia da ,to w następnym roku pójdzie mi lepiej ;) 
W tym roku miałem pierwsze święta wielkanocne,moje pierwsze urodzinki,mój pierwszy spacerek, mój pierwszy urlopik wspólny z mamusia i tatusiem :) Spotkałem pierwszy raz Świętego Mikołaja :) no i miałem swoje magiczne święta Bożego Narodzenia, no i kilka dni temu zostałem ochrzczony na całego :) achhh, sami widzicie i pewnie pamiętacie :) 
Wszystko było super :) Poznałem prawie całą moją rodzinkę :) Jeszcze trochę przede mną, ale przecież muszę sobie coś zostawić na kolejny rok ;)

Pamiętajcie doceniajcie każdy dzień tego i kolejnego roku ;)
Mam nadzieję,że spędzimy go razem :) Bo ja Was bardzo lubię, a nawet kocham, wiecie? ;) :*













Uciekam :) a Wy też bawcie się dzisiaj za mnie,za mamusie i tatusia :* 
My zostajemy w domku :* Niedługo tatuś wraca z pracy ;) a ja z mamusią już po sesyjce ;)

Buuuuzia :* Tuli licko w licko :* no i wiecie :*



Bransoletkowa sesyjka ;)

30.12.2013


30.12.2013. halo wszystkim :*
muszę Wam przecież zdać relację,co tam u mnie,choć troszkę,choć króciutko ;)

Nie pisałem Wam wcześniej, żebyście się nie martwili ;) ale mamusia od jakiegoś czasu niewyraźnie się czuła, dlatego ma zaległości w ogarnięciu moich spraw ;) Tzn. odpisywaniu na wiadomości,angażowaniu się na całego w moje wydarzenie Gwiazdka dla Dawidka :)
Prosimy o wyrozumiałość ;) My też czekamy na informacje od zwycięzców licytacji ;) Proszę piszcie na dawidekspalek@gmail.com 
Nie wysyłajcie potwierdzeń przez FB,bo one później gdzieś tam się gubią wśród ogromu wiadomości ;) :*
Czekamy do końca roku na zapominalskich ;) później będziemy pytać, wywoływać, czy wszystko oki ;) a jeśli nie, to wystawiamy ponownie fanciki :)

Dzisiaj to widać mamusia zrobiła mi sesje do licytacji... taką wiecie,poranną też ;) widać lepiej się poczuła ;)






Później mini drzemka na moim kocyku ;) na mojej macie ;) a co ;)






Później się przebudziłem bo przyjechała do mnie ciocia Sonia ;)





ale się zrelaksowałem... ;)




A później to byłem dumny z siebie,zwarty i gotowy na tuli tuli z mamusią :D ;)




No to tyle na dzisiaj ;) ściskam wszystkich :* tuli licko w licko :* 
no i wiecie :*



Ochrzczony na całego ;)

29.12.2013


29.12.2013. cześć wszystkim :*
ale dzisiaj miałem ważny dzień !!!!! :) :) :)
Już Wam opowiadam ;) dzisiaj miałem uzupełnienie mojego Chrztu Świętego :)
A jak pewnie większość z Was wie, ja to już jestem ochrzczony, ciocia zaraz po urodzeniu to zrobiła ;) ale dzisiaj to ja miałem takie dopełnienie...
Był wujek ksiądz Karol :) który był nawet u mnie jak leżałem malusi w szpitalku... był i rozmawiał z mamusią, co by ją troszkę pocieszyć i wesprzeć :)
dziękuję Ci za to wujku :* był też i mnie zobaczyć jak mieszkałem w moim szklanym domku, a ja to wtedy jeszcze byłem baaardzo malusi ;) 
Dzisiaj uśmiechał się do mnie i był z nami w tej ważnej chwili :)
Tatuś mnie trzymał na rączkach, mamusia stała obok, a wokoło moi chrzestni, ciocia Jadzia i wujek Irek z rodzinkami i moi dziadkowie :*
Wszyscy się uśmiechali, bo to taka fajna chwila była :)
Nałożyli mi taką specjalną szatkę, zaświecili świeczkę... no i teraz jestem już ochrzczony na całego ;)










Później poszliśmy wszyscy coś zjeść, posiedzieć i nacieszyć się sobą :) 
Ja to najpierw odpoczywałem sobie w moim wozie... ;)






Wyściskany wytulony zostałem chyba przez wszystkich ;) ale co zrobić taki dzień ;)





A nie powiedziałem Wam jeszcze z jakiego powodu dzisiejszy dzień był dla nas wyjątkowy ;) Mój tatuś ma dzisiaj urodzinki :) łaaaaaa ale fajnie co? :)
Świętowaliśmy razem ;)
Ja to dostałem nawet torcik, ale podzieliłem się z tatusiem ;) fajnie było :)





No i widzicie sami, że dzisiaj to miałem całkiem ważny dzionek ;)
Ściskam Was wszystkich mocno,buuuuzia :* tuli licko w licko :* no i wiecie :*



Mój pierwszy raz u fryzjera ;)

28.12.2013


28.12.2013. cześć wszystkim :*
widzicie,widzicie? ;) byłem dzisiaj pierwszy raz u fryzjera, u takiego prawdziwego ;) no i moje włoski są krótsze ;) jutro dla mnie ważny dzień, tak podwójnie ważny ;) ale to jutro Wam opowiem :)

Zobaczcie jaki byłem dzielny :D siedziałem sobie w takim autku,pod pelerynką, tatuś mnie trzymał, a ciocia nożyczkami obcinała moje włoski :)







Starałem się być grzeczny, co by ciocia mogła ładnie zrobić mi fryzurkę ;)
Był tam nawet taki fajny telewizorek,bajeczki leciały i śpiewały ;)




Trochę było mi smutno,że nie będę miał zalotnych loczków ;) ale mamusia powiedziała,że odrosną ;)





Na koniec jeszcze małe szuuu szuuu suszarką, potem ciocia coś wsmarowała we włoski i włala ;) ;) ;) Mogłem jak prawdziwy facet zaprezentować się w autku ;)





No ale musiałem też wypróbować jak to się siedzi na koniku obok ;) powiem wam, że całkiem nieźle ;)





Na koniec, na pamiątkę dostałem dyplom, kolejny do kolekcji ;) 
Mówię Wam kolejna fajna przygoda za mną :) 




Pozdrawiam moje ciocie z Fryzjera LUCKY LOOK w Katowicach :* Wy już ich znacie,bo już kiedyś pomagali mi w wakacje,zbierając właśnie tam pieniążki dla mnie :* Buuuzia :*

No to tyle na dzisiaj ;) posyłam buuuziaki :* tuli licko w licko :* no wiecie :*



Podziękowania dla cioć i "uwaga" ;)

27.12.2013


27.12.2013. cześć wszystkim :*
dzisiaj napisze troszkę takiego pościka "podziękowajkę" i prośbę ;)

Pewnie widzieliście jakie mam fajne fotki na moim wydarzeniu GWIAZDKA DLA DAWIDKA :) takie piękne fotusie zrobiła mi kiedyś ciocia Asia :*
dziękuję bardzo ciociu :* Depth of Field
A ta moja rączka na tej fotce, kartka świąteczna, modlitwa do Papcia też sama się nie zrobiła ;) dziękuję ciociu Kasiu Forenc :*
Modlitwa do Św.Judy,pomysły i wsparcie... dziękuje ciociu Iga Młynarczyk :*
jest wiele cioć i wujków,którzy nas wspierają i im też bardzo za to dziękuję :*
UWAGA :)
A teraz też ważne,ale troszkę delikatna sprawa ;)
Miałbym prośbę ,a właściwie chciałem poinformować, że jeśli osoby,które wylicytowały fotki,bransoletki i inne gadżety a nie odezwały się są proszone o kontakt u mnie na PRIV ;) albo do mamusi ;) nikogo nie gonię, że musi już dzisiaj wpłacić pieniążki, ale fajnie byłoby gdyby ktoś określił się czy w ogóle był i jest zainteresowany... ;) rozumiemy okres świąteczny, dlatego cierpliwie poczekamy do końca roku ;) Później zapytam w moim wydarzeniu imiennie czy ktoś jest zainteresowany, jeśli nie ,to będziemy zmuszeni wystawić fanciki jeszcze raz :)
Więc jeszcze raz bardzo prosimy o przemyślane licytacje, lepiej mniej a pewnie ;)
A tych co wpłacili pieniążki prosimy o wyrozumiałość i cierpliwość, czekamy na więcej wpłat, bo wiecie wyjście na pocztę to też dla nas wyprawa ;) :*
Dziękujemy za wyrozumiałość :*

Dzisiaj pokaże Wam jedną z fotek z sesji,której chyba Wam jeszcze nie pokazywałem ;)
Buuuzia dla wszystkich :* tuli licko w licko :* no i wiecie :*





Moje pierwsze Święta Bożego Narodzenia w domku :) :) :) :*

26.12.2013


26.12.2013. cześć kochani :* tak jeszcze troszkę świątecznie ;) ho ho ho :*
nie odzywałem się, ale już jestem ;) chciałem Wam opowiedzieć ,pokazać jak to było u mnie ;)
Na początku pokaże Wam jak wyglądałem w lutym 2013 ( bo nie wiem czy pamiętacie,ale mamusia z tatusiem trzymali dla mnie choinkę .... aż wrócę do domku ze szpitalka ;) ) przy naszej choince, a jak teraz w święta, w wigilię :) W końcu pierwsze święta w domku :)





Ale opowiem Wam od samego początku ;) Jak pewnie wiecie, to przed tą kolacją jest jeszcze mnóstwo przygotowań i takie tam ;) Więc mamusia położyła mnie wygodnie po kąpieli w szlafroczku i puściła relaksacyjną muzyczkę... no tak to ja mogę się relaksować ;)
No i jak się pewnie domyślacie... atak lufą mamusi ;)








No i zbliżał się czas takiej kolacji, wiecie? ;) więc wszyscy jakoś tak wystroili się, czekaliśmy na dziadków ;)
A ja podziwiałem, oglądałem moją choinkę .... ;) Ja też troszkę się wystroiłem, bo czasami trzeba ;) a mamusia,wiecie... ;)






Jak już usiadłem przy stole mamusia wzięła mnie na kolanka i nawet próbowałem niektórych rzeczy ;) i to buzinką ;) A jak już skończyliśmy to jest taki zwyczaj, że dzieli się takimi wafelkami, to się opłatki nazywa, wiecie? ;)
Ja też miałem w buzi,ale poczułem tylko smak, nie połykałem, bo mógłby mi się przykleić gdzie nie trzeba,a wtedy mógłbym pokazywać złości, a co gorsze zakrztusić ;)




Później przyszedł czas na prezenty... nie mam zdjęcia, ale pewnie zobaczycie jak spadnie śnieg :)
Dostałem od Dzieciątka takie cudne sanki :) :) :) ale to muszę najpierw poczekać, aż aniołki będą miały wojnę na poduszki ;) ale widać są na razie grzeczne ;) 

A że były święta, i ja starałem się być świateczny ;) ho ho ho ;)
Miałem taką świąteczną piżamkę, cieplutką, milutką ;)







No a żeby nie było, że święta spędziłem cały dzień w piżamce, mamusia wyszykowała mnie na obiadek do babci :) byłem też u mojego dziadzia Edzia,co jest u aniołków ;)
Potem przyjechała do mnie moja ciocia Sabcia :) no i spędziliśmy razem fajnie czas na tuli tuli ;)







Został ostatni dzień świąt, to już tak króciutko opowiem ;) z rana odpoczywanko ;) a później wystroiłem się świątecznie do babci i dziadzia na obiadek ;)
Takie fajne te święta, mówię Wam :) Juuuupi :) :) :)


  

Obiecałem, więc piszę ;) miałem Wam napisać jaką niespodziankę przed Wigilią zrobiła nam ciocia Marta ;) Przyjechała do nas z taką ogromną skrzynią, a w niej mnóstwo listów, kartek od cioć i wujków, a co najfajniejsze dzieci z przedszkola same robiły kartki świąteczne ;) 
Prawie każdy z nich wrzucił jakiś pieniążek w kopercie,dziękujemy :* 
A jeden kolega z przedszkola to zawinął w chusteczce chyba najwięcej, bo aż 6 złotych okrągłych pieniążków, więc to chyba sporo ;) 




Jeszcze raz dziękujemy wszystkim ciociom i wujkom za życzenia świąteczne, za te, które wysłaliście na kartkach świątecznych :* ale i te wirtualne :*
Dziękujemy za wszystkie upominki :* ja to musiałem być naprawdę grzeczny ;)

Na koniec my też życzymy Wam wszystkiego co najlepsze :*





Tulimy jeszcze świątecznie :* buuuuzia,tuli tuli licko w licko :*
No i wiecie :*