Dawidek Spałek

Witam, mam na imię Dawidek, urodziłem się 24 maja 2012r w Rudzie Śląskiej.
Trochę za wcześnie,bo w 22 tygodniu ciąży,ważyłem tylko 450g...
Chciałbym Wam pokazać tutaj moją walkę, mamusi i tatusia :) jak poznawałem i poznaje świat :)
To nie jest miejsce gdzie przeczytacie tylko o rehabilitacji, leczeniu, cierpieniu, ale o miłości mimo wszystko :)
Bo my w trójeczkę bardzo się kochamy :)

Szukaj na tym blogu

Popularne

Łączna liczba wyświetleń

Moje degustacje ;)

31.01.2014


31.01.2014. cześć kochani :*
Muszę się Wam dzisiaj pochwalić :)
dzisiaj była u mnie ciocia neurologopeda, ciocia Gosia i patrzcie czego mnie uczyła ;)
Na początku to najtrudniejsze... picie soczku ;) ale to trudne, jak Wy to robicie? ;) Powiem Wam, że ciocia była zaskoczona,że jakoś mi to idzie... a mnie nawet zasmakowało ;) pyszny soczek :D ;)








Jak tak ciocia widziała, że tak fajnie mi poszło ;) to kolejna trudną rzecz przygotowała... biszkopcik ;) 
Próbowałem złapać go do rączki i trafić do buzi, a na dodatek jeszcze spróbować, zjeść i połknąć... jak można ogarnąć tyle rzeczy za jednym zamachem?? ;) Ciocia pomagała... no i dalej będę się uczyć ;) :*









Trochę się zmęczyłem tym wszystkim,no ale musiałem w końcu zjeść coś konkretnego ;) zupkę ;) no to ciocia nakarmiła i bardzo mnie pochwaliła :)





Ale się cieszę,że coś mi wyszło mocno,mocno ;) i ciocia jest ze mnie zadowolona ;) Mamusia i tatuś... baaaaardzo dumni :)
A ja będę uczył się dalej...obiecałem ;)
A później już zasłużony odpoczynek na leżaczku ;)






No to tyle kochani :* buuuuzia, tuli licko w licko ,no wiecie :*






Ostatnie ćwiczonka z ciocią Karoliną... ;)

30.01.2014



30.01.2014.- halo :* To znowu ja ;) dzisiaj jeszcze nie opowiadałem co u mnie dzisiaj ;)
Już nadrabiam ;) 
Dzisiaj przyjechała do mnie ciocia Karolina z niebieską matą ;)
Dzisiaj to już chwaliła mnie ;) starałem się, bo ciocia niedługo wyjeżdża daleko... oby wróciła wkrótce :* Musiałem jej pokazać,że ja to się staram,że może na mnie liczyć ;)







Tym razem trochę lepiej mi szło trzymanie główki, podnoszenie jej .... ale wszyscy byli dumni ;) a najbardziej to mamusia i tatuś ;)
Tatuś to nawet mi dopingował ;) :*
Przy wałeczku próbowałem wielu ćwiczeń,jakoś mi to wychodziło ;)








No to nie ma co się poddawać,bo oby pomalutku do przodu :) 
Dla mnie to taki sukces,że chyba sam sobie kupię medal ;) :D


Później to już tylko odpoczywanko i tulaski :) tralalalalala.... ;)







No i pozwólcie, że będę Wam codziennie przypominał o konkursie na BLOK ROKU 2013  Link do stronki konkursu :)
No bo przecież Wy też jesteście jego częścią :* 
Jeśli możecie, zagłosujcie :)





Wysyłając SMS o treści A01076 na numer 7122
(koszt smsika to 1,23zł brutto) 

Można głosować do 6 lutego 2014 r. do godziny 12:00 ;)
Aaaaaa ;) z jednego numeru telefonu,można wysłać tylko jeden sms ;)

I co WAŻNE, a nie napisałem Wam wcześniej ;) 
pieniążki z smsów będą przekazane dla dzieci osieroconych w hospicjum.... super,że dodatkowo, można komuś pomóc :* :* :*


No to trzymajcie mocno kciuki :* 
Ściskam mocno,buuuuzia,tuli licko w licko :* no i wiecie :*






Konkurs - BLOG ROKU 2013 ;)




Hej kochani :* <3
Dzisiaj trochę wcześniej, bo mam nietypowy pościk dla Was z pewną informacją ;)
Postanowiliśmy zgłosić mój blog.... na konkurs blogów ;)

KONKURS - BLOG ROKU 2013


Tak jakoś dziwnie się z tym czujemy, że sami zgłaszamy się gdzieś ;) 
ale tak sobie pomyśleliśmy, że skoro już tak długo jestem tu z Wami, a Wy ze mną :) to może warto pokazać innym "mój świat" i to co chciałbym wszystkim pokazać... małe szczęścia :) :) :)

Jeśli myślicie, że to dobry pomysł, chcielibyście nas wesprzeć, no i chyba docenić trochę ;) 
Możecie zagłosować na mój blog :) :) :) 

Wysyłając SMS o treści A01076 na numer 7122
(koszt smsika to 1,23zł brutto) 

Można głosować do 6 lutego 2014 r. do godziny 12:00 ;)

W komentarzach na blogu i na stronce FB możecie opisać swoje zdanie dlaczego głosujecie, żeby nie było ;)

Dziękuję za wsparcie :* i udostępniajcie :) :*










Moja .... akukaracza ;)

29.01.2014


29.01.2014. Cześć wszystkim :*

Już króciutko Wam pokazuje i opowiadam co dzisiaj u mnie ;)
Zgadnijcie, co z rana :D ? sesyjka lufą mamusi ;) 
Uwieczniła moje rozciąganie się po drzemeczce :D
Mamusia mówi, że tańczę "akukaracza" :D ;)






No a później to próbowałem się obudzić ;) wiecie jak to jest czasami ,to wcale nie jest proste ;)







Za jakiś czas przyjechała do mnie ciocia Sonia od terapii czaszkowo-krzyżowej...więc był raczej relaksik ;)







Później to czekaliśmy na tatusia aż wróci z pracy ;) trochę nam się nudziło, więc było kilka pstryków ;) 







A jak tatuś wrócił to myk mnie na rączki zrobił tulaski,a za chwilkę nadeszła pora obiadowa, więc tatuś zaczął mnie karmić moją mniam mniam pomidorówką :D No jak ona może komuś nie smakować :D ;)
Nawet języczek mój upominał się o nią ;)







Achhh sami widzicie,było mniamusio :D 
spokojny dzionek,ale i takie musza być ;)
Ściskam Was mocno :* buuuzia dla wszystkich,wiadomo...tuli licko w licko :*
no i wiecie :*


Ćwiczonka i ja prezencik :D

28.01.2014


28.01.2014. cześć kochani :*
już Wam opowiadam co u mnie dzisiaj ;)
Jak pewnie domyślacie się po śniadanku drzemeczka ;) co by nabrać sił na ćwiczonka ;)







Później przyszła do mnie ciocia Karolina, no i zaczęło się ;) 
Rozciąganie,skręty na macie w prawo,lewo ,pamiętacie już ;) ?







Później do pionu,no bo przecież tego też muszę się nauczyć ;) a trzymanie główki to wcale nie jest takie proste...
Starałem się,ale dzisiaj miałem troszkę chyba gorszy dzień,ale następnym razem znowu będzie lepiej :) :) :) 
No sami widzicie ile to wysiłku kosztuje :)









Później to obowiązkowa drzemka ;) obiadek , drzemka no i kolejna ciocia do mnie przyjechała :) 
Ciocia Agata, ona puszcza mi bajeczki i ćwiczy moje oczka, wiecie? ;)
Nawet zapakowała mnie jako prezencik takim włochatym łańcuchem :D ale dziwnie było :D Ciocia to ma pomysły ;)









A zaraz potem pojechaliśmy do wuja lekarza-ortopedy na kontrole,czy wszystko w porządku . Muszę Wam się pochwalić,bo nas to bardzo cieszy :D
wujek powiedział, że bioderka mam "jak żylety" :D , nóżki i stópki też są w porządeczku :) Super, prawda ? :) :) :)

No to tyle na dzisiaj ;) buuuuzia,tuli licko w licko :* no i wiecie :*


UWAGA !!!!!!

Mój blog zgłosiliśmy do konkursu BLOG ROKU 2013 ;)
Ale poważnie brzmi ;)








Piżamkowo ;)

27.01.2014


27.01.2014. cześć kochani :*
a ja dzisiaj pokaże się Wam tak na luzaka ;) piżamkowo :D

Mamusia przyszła mnie zabrać z łóżeczka,a ja jeszcze spałem ;)





Później to już porankowo paradowałem w piżamce ;) 







Żebyście nie myśleli że ja zawsze jestem taki pogodny i uśmiechnięty ;)
Potrafię rzucić  focha i pokazać złości :D hihihihi
Ale mamusia z tatusiem i tak mnie kochają ;)





Potem po śniadanku mini drzemka ;) przed wizytą cioci rehabilitantki ;)






Pewnie zastanawiacie się dlaczego nie ma fotek z moich ćwiczeń?? ;)
Haaaa mamusia akurat musiała pozałatwiać kilka spraw pilnych ;) no i babcia ze mną została ;) no a babcia nie potrafi opanować lufy ;) ale nadrobimy ;)

Później to ja jadłem obiadek :) tym razem nie pomidorówkę a krupniczek ;)
też mi smakuje ;)






No i nadeszła zasłużona drzemeczka poobiadkowa ;)
Mamunia zrobiła pstryk ;)
A później to nawet dołączyła do mnie i tak przytulone śpiochy czekaliśmy na tatusia :)






No a później to tatuś wrócił i byliśmy znowu w trójeczkę :)

Ściskam Was mocno ,buuuzia no i tuli licko w licko :* no i wiecie :*






Niedzielna wyprawa do babci ;)

26.01.2014


26.01.2014. cześć kochani :*
dzisiaj był dzień relaksiku dla mnie ;) nie mam ćwiczeń ;) 
z rana był tylko wujek, który dba o moją rureczkę w brzuszku ;) powiedział,że wszystko jest ok i wymieni ją za jakiś czas ;)

Później to szykowaliśmy się do wyjazdu do babci na obiadek ;)
Ale przed tym.... sesyjka lufą mamusi ;) <3








Szybciutko ubrałem mój kożuszek i czapulkę ciepłą i poszliśmy z mamusią do zagrzanego autka,gdzie tatuś czekał już na nas ;) 








Jak wyszliśmy na dworek ....ale zimne powietrze na moich lickach poczułem, mówię Wam ;) nawet trochę biało było...ale trochę za mało na moje nowe sanki :/ widać muszę jeszcze troszkę poczekać ;)
Jak już wygodnie usiadłem w autku,to mogłem się porozglądać ;) a i słonko fajnie grzało moją buźkę :)
No a później to już obiadek,a po obiadku tulaski przytulaski ;)
To co uwielbiam ;) 








No to tyle na dziś ;) :* <3
Ściskam mocno wszystkich :* buuuuzia, tuli licko w licko :* no i wiecie :*